• User: not logged in
 

Prenatalny Program Zdrowotny (pilotaż)

0 osób lubi ten post

Postanowiłam dodać temat, bo w tym tygodniu zauważyłam u siebie na nogach cellulit :( Boję się używać jakiś kremów, bo tyle się naczytałam, że na to trzeba uważać, na tamto, poza tym wiele kremów ma w składzie kofeinę. Nie czuję sie z tym za dobrze, a nigdy nie miałam jakiś specjalnych problemów. Czy to możliwe, że cellulit zejdzie wraz z porodem, bo np. ustaną zmiany hormonalne, czy muszę coś ze sobą zrobić?

0 osób lubi ten post

Hmm nie wiem czy cellulit zejdzie sam,lepiej zacznij z nim walczyć. Ruszaj się, pij dużo wody, i nie stresuj się nim - czytałam, że ok. 80% kobiet w ciąży ma problem z cellulitem. Zdrowo się odżywiaj, ale to zakładam robisz ze względu na ciążę. Co do kosmetyków, masażu - może poszukaj w sieci - sporo tego jest. Faktycznie z kofeiną bym osobiście uważała, ale np. jeśli jest specjalna linia dla kobiet w ciąży to raczej nie będzie jej zawierać.

0 osób lubi ten post

To wszysto ma związek z genami i cechami skóry- każdy z nas ma inne. Jeśli masz tzw.skłonności do rozstępów, to choćbyś niewiadomo czym się smarowała i piła hektolitry wody, to rozstępy i tak będą. Dzięki diecie, atywności itd. możesz ewentualnie zmniejszyć ich natężenie, ale ich samych nie załatwisz. Tak już jest w niektórych przypadkach, że ten medal macierzyństwa zostaje nam na stałe.

0 osób lubi ten post

Julka26 napisał:

To wszysto ma związek z genami i cechami skóry- każdy z nas ma inne. Jeśli masz tzw.skłonności do rozstępów, to choćbyś niewiadomo czym się smarowała i piła hektolitry wody, to rozstępy i tak będą. Dzięki diecie, atywności itd. możesz ewentualnie zmniejszyć ich natężenie, ale ich samych nie załatwisz. Tak już jest w niektórych przypadkach, że ten medal macierzyństwa zostaje nam na stałe.

Zgadzam się z Julką, mydlą nam oczy, że istnieją kremy-cud! Wszystko zależy od  predyspozycji genetycznych, jak masz skłonności, to raczej nie unikniesz rozstępów. Rozmawiałam kiedyś na ten temat z moim partnerem i okazało się, że kompletnie nie zwraca uwagi na to czy mam cellulit i rozstępy. Ten problem podobno siedzi w naszej głowie i im bardziej go wyolbrzmiamy, tym większą zwracamy na niego uwagę:)

0 osób lubi ten post

Cześć dziewczyny,

 

Ja już jestem na końcówce - 35 tydzień ciąży. Muszę powiedzieć, że niestety tak jak pisałam wcześniej- rozstępy mnie nie ominęły. Mam ich całą masę: najwięcej na udach, brzuch- to wiadomo- w zasadzie całe podbrzusze, piersi. Gdzieś się doczytałam, że o ile te na udach i brzuchu to pewnie zostaną, to rozstępy na biuście, powinni z czasem zaniknąć. No dobrze by było...

Ale zaczęły puchnąć mi też kostki i to bardzo, do tego stopnia, że nie mogę już włożyć prawie żadnych butów. Już ograniczyłam sól, w zasadzie to wogóle nie używam, a kostki dalej puchną. Czytałam, że tak może być na ostatniej prostej, ale żeby do tego stopnia. Czy też tak macie, a może miałyście??

0 osób lubi ten post

Hej Julka,wiesz co do tych obrzęków, ja jeszcze ich nie mam, ale czytałam w książce w oczekiwaniu na dziecko, że sól nawet przeciwnie, może im zapobiegać. Lekarz zawsze mi powtarza, żeby pić duuużo wody. No i pamiętaj o ściągnięciu pierścionków i obrączek, jeśli do tej pory tego nie zrobiłaś:)

0 osób lubi ten post

A co mają do tego obrączka i pierścionki??:)


BackAdd a reply