Witam wszystkie przyszłe mamuśki!

Kremy na rozstępy jak najbadziej można stosować, ale napewno należy dopytać o szczegóły stosowania- lekarza dermatologa. Apteki są zalewane takimi preparatami, więc można podpytać także farmaceutę. Chociaż biorąc pod uwagę moje ostatnie doświadczenia, to radzę jednak skorzystać z konsultacji specjalisty!

Ja również przyłączam się do pytania. Czy są jakieś składniki kremów, których należy unikać? Przez zmiany hormonalne zaczęłam mieć też problem z cellulitem. Może i w tej kwestii ktoś pomoże??

Cześć wszystkim,

Rozstępy to zmora prawie wszystkich kobiet w ciąży. Tylko nieliczne mogą powiedzieć o sobie- szczęściary! Ja w każdym razie do nich nie należę. Rostępy ogarnęły moje ciało, mam je dosłownie wszędzie: na powiększających sie piersiach, udach, pośladkach. Na początku były czerwone i różowe, teraz nieznacznie zbledły. Ja wiem, że odziedziczyłam tą tendencję po mojej mamie i babci- i tu sie kłania genetyka! Ale ważna jest także odpowiednia dieta, no i właściwa pielęgnacja tych miejsc na skórze.

Kobietki a ja nie wiem czego to zasługa ale rozstępów nie mam. Może to zaleta zdrowego jedzenia, ale wody dużo nie piłam bo miałam odruch zwrotny, nie stosuję kremów (w pierszej ciąży smarowałam się czym popadło i do ostatniej chwili nie było żadnych rozstępów, dopiero w szpitalu kiedy przestałam smarować się bo zapomniałam zabrać balsamu wyszły zmory, ale niewiele). Ja myślę że mam taką skórę, może to po mamie lub tacie :P. Nie ma reguły.

odpowiednie żywienie jak najbardziej wpływa na brak rozstępów. Powinno się jeść i odpowiednią ilość i zdrowo. Trzeba jeść dużo warzyw, owoców, pić duże ilości wody. Można wykonywać masaż skóry i nawilżać ją kosmetykami.

Hejka,

Nikt jeszcze nie poruszał w tym wątku kwestii masażu w miejscach w których najczęściej pojawiają się rozstępy. Można zacząć od lekkiego masażu w miejscu gdzie mogą pojawić sie znamiona rozstępów tzn. na udach, pośladkach, podbrzuszu, czy piersiach. A z czasem można masować coraz dłużej i dłużej...

Witam wszystkie mamusie,

Na rozstępy trzeba bardzo uważać, szczególnie wtedy kiedy skóra bardzo szybko ulega rozciąganiu, czyli w ciąży. Z tego co czytałam, to rozstępom najlepiej zapobiegać we wczesnym stadium, kiedy się pojawiają i przybierają kolor czerwony lub fioletowy. Kiedy zmienią już kolor na biały i towarzyszą im też bruzdy, są niestety praktycznie nie do usunięia. W takim wypadku ważne jest odpowiednie nawilżanie skóry od samego początku , kiedy tylko zauważy się rozstępy. Słyszałam coś na temat zbawiennego działania organicznych kosmetyków, które zabezpieczają skórę przed rozciąganiem, a oprócz tego kosmetyki te są bardzo bezpieczne dla matki i dziecka. Z takich najczęściej stosowanych i polecanych, są olejki do kąpieli, już ponoć klika kropel wystarczy, aby poczuc efekt. Z tej lini kosmetyków są jeszcze dostępne: balsamy oraz peelingi do ciała. Słyszałm wiele pochlebnych opinii, więc chyba sama spróbuję!

pozdrawiam

Hejka,

Rozstępy....sprawa nabyta czy dziedziczna..?

W zasadzie chyba jedno i drugie... Jestem (nie)szczęśliwą posiadaczką rozstępów. W pierwszej ciąży smarowałam się wszystkim, co tylko było przeznaczone dla ciężarówek...Efekt...rozstępy i tak się pojawiły ale nie mam pewności czy gdybym nie smarowała się w ogóle, to nie byłoby gorzej. Zachęcam do profilaktycznego natłuszczania ciała oliwką (nie zaszkodzi, a może będzie pomocne w zwalczaniu rozstępów).